Właśnie skończyłam moją następną Tildę. Oto Tilda Matylda w czerwieni:) Dekolt sukienki ozdobiłam sztucznymi perełkami. Bardziej pasowały by jej włosy czarne, ale niestety w pasmanterii jedyna nadajaca się do tego włóczka była w kolorze brązowym i to ostatni motek;)
I jak Wam się podoba?
P.S.
Kwadratów ciagle przybywa;)))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz